piątek, 8 lipca 2011

WIBO - Różany cien do powiek

Photobucket

Jak już wiecie, polska marka Wibo wypuściła limitowaną kolekcję kosmetyków kolorowych inspirowanych różą. Wibo jest jedną z marek, które lubię, ich eyeliner w kałamarzu na moich powiekach sprawdza się lepiej niż osławiony liner w żelu Essence, dużo dobrego słyszałam także o ich różach do policzków i lakierach do paznokci. Ucieszyła mnie więc wiadomość o limitowance, jednak nie będzie to recenzja usłana różami. Nie ma róży bez kolców...

Photobucket

Jak można się domyślić po załączonych zdjęciach, posiadam z różanej kolekcji Wibo cień, a raczej zestaw cieni. Jest to - powiedzmy, że - paletka o numerze 02 Sunny Apricot. Łączna gramatura cieni wynosi 4 gramy. I już na początku muszę zaznaczyć, że ta paletka tak pięknie wygląda już tylko na zdjęciach... Nie wiem, czy trafiłam na felerne opakowanie, czy tak jest ze wszystkimi cieniami z tej kolekcji, ale gdy odwróciłam pudełko do góry nogami, by przeczytać skład, cień wypadł z metalowej obudowy i pękł (na szczęście, cień był zamknięty). Wszelkie sposoby naprawy cienia sprawdziłyby się, gdyby był to jeden kolor. W przypadku takiego zestawu raczej nie, ale cóż.

Nie przywiązuję dużej wagi do opakowań kosmetyków (chyba w przeciwieństwie do sporej ilości blogerek), ale to jest wyjątkowo kiczowate. Zgadzam się z jedną z blogerek, która napisała, że kojarzą jej się z opakowaniami kosmetyków dla dzieci (chyba, że małe dziewczynki były grupą docelową kolekcji, w co wątpię). Dziwne dla mnie jest też to, że plastikowe pudełeczko jest z trzy razy głębsze niż sam cień.

Nie powiem Wam, w ilu kombinacjach kolorystycznych cień "Rose touch" występuje, bo dla mnie wyhaczyła go w Rossmannie mama, a na stronie Wibo tego nie uświadczymy, jak i gamy kolorystycznej pozostałych kosmetyków, co uważam za wielki negatyw dla firmy kosmetycznej. Przy okazji warto też wspomnieć, że sklep internetowy Wibo jest dziwny, toporny i bez zdjęć i w ogóle trudno go nazwać sklepem, a na Facebooku firma nie ma fanpage'a, tylko dodaje łaskawie do znajomych. Ja czekam na tą łaskę już kilka tygodni. Wniosek: Coś w firmie jest nie tak, jeśli idzie o marketing internetowy i lepiej dla firmy, by szybko uległo to zmianie.

Photobucket

Kolory mojej paletki są typowo letnie, ładnie się ze sobą łączą i blendują na powiece z tym, że biały - z bazą czy bez - jest zupełnie niewidoczny. Cienie się nie osypują, mają w sobie malutkie drobinki, które jednak nie wędrowały mi z oka na resztę twarzy, nie są też jakieś nachalne - nie dają efektu bombki. Pigmentacja jest dosyć średnia i trzeba się troszkę namachać, żeby uzyskać soczysty efekt, ale jest to możliwe. To, co w samym cieniu przeszkadza mi najbardziej to fakt, że... pachnie. Oczywiście, różami! Im bardziej maziamy pędzlem po powierzchni cienia, tym pachnie intensywniej, a wręcz nachalniej. Chemiczną różą.

Photobucket

Zastanawiałam się - pisać o tym czy nie, ale uznałam, że jednak napiszę. Po nałożeniu cieni na powiekę (wcześniej pokrytą bazą) powieka od czasu do czasu mnie szczypała. Nie mam jej jakiejś szczególnie wrażliwej - wystarczy, że jest mega tłusta, opadająca i w ogóle dziwna, a na pewno mało reprezentacyjna, ale nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, choć nie używam jakichś drogich cieni. Na bazie Virtuala wszystko trzyma mi się, jak przyspawane, więc kupuję cienie raczej z niższej, czasem średniej półki. Może ja po prostu jestem przewrażliwiona (po zmyciu nie miałam żadnej wysypki czy czerwonych powie, czy halucynacji;-)), ale podaję Wam skład cieni: Talc, Mica, Ethylhexyl Stearate, Magnesium Stearate, Sorbiton Sesquioleate, Lanolin, Tocopheryl Acetate, Propylparaben, (+/-) Bismuth Oxichloride, Calcium Aluminium Borosilicate, Silica, Cl 17200, Cl 19140, Cl 42090, Cl 47005, Cl75470, Cl 77007, Cl 77288, Cl 77289, Cl 77510, Cl 77491, Cl 77492, Cl 77499, Cl 77742, Cl 77891

Photobucket

Jeśli chodzi o trwałość, nie zauważyłam ubytków, a miałam je na oku około 9 godzin (na bazie). Ostrzegam, że mój starej daty aparat zżera mi kolory na potęgę, więc mniej więcej na powiece cienie wyglądają tak:

Photobucket


Photobucket

A z lampą błyskową, tak:

Photobucket

Strona Wibo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz